Witamy wRewalu.com

Serwis poświęcony miejscowościom Wybrzeża Rewalskiego.

Rewal jest niewielką miejscowością nadmorską. Każdego roku przyjeżdżają tu tysiące turystów, na których czeka moc atrakcji. Odbywają się tu liczne koncerty, widowiska, imprezy sportowe. Rewal to zadbane ogródki przydomowe, liczne kawiarenki, kwieciste place, nastrojowe oświetlenie ulic, wspaniała plaża i idealnie czysty Bałtyk. To wszystko dodaje Rewalowi wiele uroku, czyniąć go jednym z atrakcyjniejszych kurortów polskiego wybrzeża. Rewal warto odwiedzić także jesienią i zimą.  Do dyspozycji Państwa są korty tenisowe, profesjonalny stadion piłkarski z bieżnią, hala sportowa, boisko do koszykówki, skatepark. Rewal jest także doskonałą bazą wypadową do zwiedzania okolicy. Do Kamienia Pomorskiego jest tylko 25km, do Trzebiatowa 20km.  Do Rewala zapraszamy przez cały rok. 



Niechorze jest miejscowością położoną między Bałtykiem a jeziorem Liwia Łuza, oraz rzeką Liwką łączącą jezioro z morzem. Osada składa się z dwóch części: zachodniej - starszej, położonej przy klifowym brzegu, oraz nowszej, na obszarach przylegających do jeziora. W zachodniej części znajduje się latarnia morska, która stoi na klifie o wysokości 22 metrów . Na balkon biegnący dookoła głowicy latarni wchodzi się po 210 stopniach. Widok morza, czy to z latarni, czy z klifowego brzegu, nie na równych sobie. To jedno z najpiękniejszych miejsc nad morzem. Warunki do wypoczynku znajdzie tu każdy. I ci, którzy lubią leniuchować na plaży, i ci, którzy lubią aktywność nawet w upalny dzień, mogą grać w siatkówkę plażową, zwiedzać okolice z wysokości roweru, spacerować wokół jeziora, podróżować zabytkowym pociągiem mknącym po wąskich torach. Choć miejscowość jest bardzo rozległa, to wszędzie jest blisko. W okresie letnim na plaży odbywają się turnieje piłki siatkowej i wiele imprez rozrywkowych, jak również koncerty gwiazd estrady!

Pobierowo to Wyjątkowe miejsce na polskim wybrzeżu. Kurort zatopiony w sosnowym lesie, od kilku lat odznaczany "Błękitną Flagą" za nieskazitelność plaż, czystość wody i bezpieczeństwo. Tu zwraca się szczególną uwagę na komfort pobytu i zadowolenie turysty. W okresie letnim na Gości czeka wiele atrakcji, imprez, koncertów. Jesienią moc wrażeń zapewniają widowiskowe sztormy, a wzmożona zawartość jodu w powietrzu czyni pobyt szczególnie korzystnym właśnie w tym czasie. Zimą sosnowy las i plaża otulone białym puchem oferują jakże odmienne od letniego widoki.

Pustkowo to urocza miejscowość, położona wśród starych sosnowych lasów 2 km na wschód od Pobierowa.Pustkowo słynie z szerokich piaszczystych plaż, zaliczających się do najpiękniejszych na zachodnim wybrzeżu Bałtyku.  O historii tej miejscowości dowiadujemy się z zachowanych do dziś fragmentów dokumentów kościelnych. W zapiskach z 1780 r. opisuje się Pustkowo (daw. Pustchow) jako osadę, w której znajdowała się cegielnia, 4 małe gospodarstwa rolne oraz 7 zagród. Już 100 lat później Pustkowo określane było jako wioska rybacka, w której połowem ryb zajmowały się 2 rodziny. W tym czasie Pustkowo liczyło ok. 60 mieszkańców. Pod koniec XIX w. w Pustkowie znajdowało się 15 domów letniskowych. Po II wojnie światowej Pustkowo zmieniło swoje oblicze i stało się  typową wsią, której mieszkańcy żyli głównie z uprawy roli.  Dziś Pustkowo straciło swój dawny rolniczy charakter i dzięki rozwiniętej infrastrukturze turystycznej stało się bardzo atrakcyjną miejscowością wypoczynkową. Liczne ośrodki kolonijno -wczasowe, pola campingowe, komfortowe domy gościnne oraz kameralne puby i knajpki proponują turystom wypoczynek z dala od zgiełku i pośpiechu.

Trzęsacz - najmniejsza, a zarazem jedna z najstarszych miejscowości Gminy Rewal, położona jest, na stromym klifowym brzegu morskim, dokładnie na 15 południku długości wschodniej, wyznaczającym czas środkowo-europejski.

Główną atrakcją tej miejscowości są słynne ruiny kościółka z przełomu XIV i XV w., znane już nie tylko w Polsce, ale w niemal całej Europie. Najstarsze notatki o kościele w Trzęsaczu pochodzą z kronik parafialnych z 1313 r. Świątynia ta, pierwotnie drewniana (XII w.), potem murowana (XIV w.) znajdowała się w środku wsi, w odległości ok. 1800 m od brzegu morskiego. Z historycznych zapisów wiadomo, że gotycki kościół w Trzęsaczu miał ponad 20 m długości, dzwonnicę z 3 dzwonami, i pięcioboczne prezbiterium. Z biegiem lat, morze wdzierało się coraz bardziej w głąb lądu - w 1750 r. odległość od urwiska wynosiła już tylko 53 m, zaś w 1820 r. zaledwie 13 m. W 1811 r. zaprzestano chowania zmarłych na przykościelnym cmentarzu, a 2 sierpnia 1874 r. odprawiono w kościele ostatnie nabożeństwo, a wyposażenie kościoła przeniesiono do katedry w Kamieniu Pomorskim. Pierwsza ściana kościoła runęła do morza w 1901 r.. Od tego momentu obserwowano już systematyczne pochłanianie ruin świątyni przez morski żywioł. Ostatnie osunięcie się pozostałości ściany zachodniej i fragmentu ściany południowej zanotowano w 1994 r., podczas intensywnych sztormów na Bałtyku. Do naszych czasów przetrwał ostatni już fragment kościoła - część ściany południowej, którą można podziwiać z nowoczesnej platformy widokowej, znajdującej się na wysokości 20 m n.p.m. Dzięki staraniom lokalnych władz samorządowych, przy współpracy z fundacją "Ratujmy Trzęsacz", udało się w 2001 r. ostatecznie zabezpieczyć ruiny kościółka gotyckiego - by ten symbol odwiecznego zmagania się człowieka z siłami natury przetrwał dla następnych pokoleń. Z historią tych zmagań można zapoznać się odwiedzając Muzeum Historii Trzęsacza - Na 15 Południku. W muzeum tym odbywają się również zajęcia edukacyjne, poświecone historii miejscowości. Trzęsacz to także mekka paralotniarzy, którzy upodobali sobie odsłoniętą, porośniętą wyłącznie trawą, szeroką wydmę. Co roku przyjeżdżają tu setki paralotniarzy z całego kraju, a ich lotnie ubarwiają niebo.

Pogorzelica jest znanym ośrodkiem wczasów rodzinnych ze specyficznym morskim mikroklimatem i szeroką piaszczystą plażą. Przez cały rok otwarte są tutejsze sanatoria. Pogorzelica dzięki sosnowym lasom i piaszczystej glebie, ma wszelkie zalety uzdrowiskowe.Okrył to przed I wojną światową berliński profesor Spruth i... postąpił nie jak naukowiec, lecz biznesmen. Namówił pewną spółkę ze Szczecina do wspólnego interesu i już razem wykupili duże tereny leśne za niewielkie pieniądze. Potem wyznaczyli działki i sprzedawali je osadnikom. Oczywiście odpowiednio drożej. Metr kwadratowy ziemi kosztował jedną ówczesną markę. Burzliwy rozwój tego kąpieliska rozpoczął się na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych.